czwartek, 16 lutego 2012

Polowanie na Panterę - Kampfgruppe Normandy AAR

Siemanko !

  Dziś soczysta porcja zmagań z Normandii (Ja vs Łukasz) okraszona sporym materiałem zdjęciowym


Scenariusz który rozegraliśmy to Hunting Panther z podręcznika - przeznaczony do nauki zasad :)

Siły główne stron walczących:

UK:
-Cromwell IV HQ
-Cromwell IV
-Sherman Firefly
-M10 Achilles
-UK Infantry Platoon:
*HQ (5 osób)
*3 x 10 osobowe sekcje piechoty
*HMG Vickers team (2 osoby)
*PIAT team (2 osoby)

HEER:
-Panther G
-Panzer IV H
-Pak 40 (3 osoby obsługi)
-HEER Zug:
*HQ (6 osób)
*3 x 5 osobowe sekcje Kar98
*3 x MMG (3 osoby +MG34 w każdej)
* 80mm Medium Mortar team (3 osoby)

Plansza do gry:
-6'x4'
-tereny wiejskie poprzecinane polami oraz gdzieniegdzie żywopłoty "bocage", teren raczej "otwarty", drobna zabudowa

Cel gry:
-wyeliminowanie wroga w sektorze poprzez spowodowanie utraty całości punktów MV (battlegroup morale value)



Przebieg walki:
 Stanąłem do walki po stronie brytyjskiej. Powiem Wam tak - było ciężko... Dobrze ustawiony Pak 40 (nie mieliśmy akurat tego modelu - zastępował go Pak 43/41) lekko blokował moje poczynania w środku pola i długo nie mogłem rozwinąć skrzydeł. Pierwszą krew przelał właśnie Pak 40 kiedy mój Firefly "wypadł" z osłony i niefortunnie dał się ostrzelać z boku kadłuba... Efekt był natychmiastowy - katastrofa i pierwsze poważne straty po mojej stronie. W rewanżu mój Cromwell dopadł Panzer IV i po dość długiej wymianie ognia posłał go do piachu :)

 Niemcy nie załamali się i szybko ogarnęli sytuację - HQ niemieckie podało koordynaty do moźdierza i wybuchy spadających pocisków złapały 3 moje elementy piechoty na efekcie "Pinned!". PIAT team, HMG Team oraz Sekcję piechoty dosłownie "przygniotło do ziemi". Do strzelania włączył się Cromwell HQ który próbował wielokrotnie "przygnieść" HQ niemieckie ogniem KM'ów Besa - ale bezskutecznie...

 W dalszej części rozgrywki udało mi się w końcu przygnieść sporo jednostek niemieckich - załogę Pak'a 40, HQ niemieckie oraz przypadkowo deklarując "supressing fire" na rzutach na kościach wypadały direct hity i w ten sposób wyciąłem sporo piechoty niemieckiej w tym MMG Team oraz całą 1 drużynę z Mauserami. W brawurowej akcji piechociarze na mojej lewej flance przebiegli na tyły niemieckie i przetrzebili zespół MMG pozostawiając jednego żywego Niemca oraz nadszarpnęły kolejną drużynę z Mauserami w zrujnowanych zabudowaniach...

 Niestety szczęście mnie opuściło - Pantera wykończyła wpierw Cromwella, potem Achillesa oraz Cromwella HQ powodując u mnie takie straty w morale skutkujące wycofanie resztek moich sił...

Foteczki:

Sektor UK - lewa flanka
Sektor UK - prawa flanka
Sektor HEER - lewa flanka
Sektor HEER - prawa flanka
Niemcy na pozycjach we wsi...
Bliskie kontakty...
Firefly naciera...
Sytuacja taktyczna z góry...
Walka pancerki w sporym dystansie...
Pak40 mierzy, i...
...ubija Shermana Firefly...
Pz IV "H" w końcu pada ofiarą Cromwell'a...
A moździerze niemieckie sobie poczynają z moją piechotą...
Krajobraz po walce na mojej prawej flance...
W niezwykłych okoliczościach Panterze kończy się paliwo...
A na lewej flance udany szturm przez drogę i bocag'e...
Podejmuję ryzyko w walce z Panterą...
By ponieść tego smutne konsekwencje...
Niemcy na pozycji strzeleckiej przy bocag'e...

To tyle na dzisiaj - do następnego razu!

ps.: Pozdrawiamy chłopaków z Wrocławia (http://www.wargaming.pun.pl/), którzy już czekają na ich wspólny, klubowy podręcznik do KGN'a. Udanych zmagań !